niedziela, 28 września 2014

Loom bands 2


W zeszły weekend ani nie odpoczęłam ani się nie wyspałam.. ;/ Miałam w pokoju prawie tygodniowy remont. :D Wyszło bardzo fajnie.. ;)  Wszystko robione od podstaw malowanie, meble, podłoga- nowe. Nie miałam dostępu do kompa, bo wszystko schowane pod przykryciem. :P Nie mam prawie wcale czasu, nawet na pisanie postów. W ciągu tygodnia w domu jestem o godz. 16.30, zjem i przebiorę się i już 17 lekcje odrabiam 2 godz i zdarza się więcej. Codziennie stos pracy domowej. ;/ Tego po szkole średniej się nie spodziewałam... :/ Na szczęście trafiła mi się fajna klasa, z resztą jak przez całe moje życie. Chociaż z tym mam szczęście. :P No i większość nauczycieli jest spoko. ;)Weekend też leci szybko. Cieszę się, że chociaż dziś pierwszy raz poleżałam i poleniłam się w moim nowym łóżku. :D Zrobiłam sobie 5 kanapek, ale zjadłam 3 i wypiłam sobie kawę. :D Typowy grafik nastolatka. :P I piszę teraz bloga, bo zaczynacie się upominać, że nic nie robię. :P Muszę dokończyć jeszcze brans, i to nawet nie jedną... :/ Ale naprawdę nie mam wolnego czasu  wcale.. ;/ nie pamiętam kiedy ostatni raz zrobiłam bransoletkę od początku do końca.. :/ Posty, które teraz wstawiam, to nic innego jak zaległe i stare (jak dla mnie) bo Wy ich jeszcze nie widzieliście. ;) No i daję Wam loom bands. ;) Zastanawiam się kiedy będę miała dość czasu by zrobić i pokazać Wam nowy jakiś wzór bo serio mam tego dużo w zanadrzu. ;) Zaczynają się sprawdziany, prawie zawsze praca domowa.. :/ i przerażająco straszna skala ocen, już wiem czemu koledzy i koleżanki mówili mi, że jak się dostanie tróję w średniej to jest się prawie bosem. :P Bo serio na taką ocenę to trzeba umieć więcej niż 50% tego co było. ;/ Poza tym zbliżają się otrzęsiny znane pod kryptonimem "kocenie". A tak wogóle to mam naprawdę odlotowy pomysł na brans dla mojej przyjaciółki na uro. xD Padniecie z wrażenia jak to zobaczycie. xD Ja to mam czasami pomysły, że aż strach się bać. xD Wszyscy co mnie dobrze znają to doskonale to wiedzą. xD Często słyszę od innych, że ich przerażam. xD Potrafię zaskakiwać. :P i to ostro. :P Będzie wiocha straszna z tą brans, jak z prezentem dla Oli, nawet mama stwierdziła, że coś jest ze mną nie zbyt dobrze, jak go zobaczyła. xD szok. xD Zostawiam Was z tym postem i do następnego. ;) Pozdrawiam wszystkich, którzy są ze mną. :D
PS. Kolory brans to ulubione kolory Michaela a tło, jak może poznajecie to jego śliczne oczęta. :D






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz