sobota, 5 marca 2016

Pracowita sobota

Hej, dzisiaj zabrałam się za sprzątanie. Po dwutygodniowym remoncie innych pomieszczeń w moim domu, zebrał mi się wszędzie niesamowity kurz. Sprzątam, sprzątam i końca nie widać. Nadal jestem osłabiona, ale nie ma czasu na choroby.. Nikt nic za mnie nie zrobi. Zaległości w szkole też trzeba nadrobić. Usiadłam na chwilę żeby odetchnąć. No i pisze szybciutko posta. Trochę się stęskniłam za rutyną (o dziwo) i chce juz iść do szkoły. W piątek zamierzam odwiedzić Olsztyn i pójść na zakupy z przyjaciółką, jako doradca w sprawach kosmetycznych. :D Oczywiście już mam całą listę najpotrzebniejszych rzeczy. :D Być może niedługo dokopie się do zdjęć na kompie. Chcę też zrobić trochę ciekawego materiału na drugiego bloga, żebyście mieli co czytać, bo pewnie macie już dość oglądania moich zdjęć. :P

czwartek, 3 marca 2016

Dzień dobry :D

Lekarz do końca tygodnia kazał mi zostać w łóżku, więc nie narzekam i korzystam ile mogę, wysypiam się, leniuchuje. :D Trochę zaczynam tęsknić za szkołą, nie w sensie samej instytucji oczywiście. :P Co do tego to nigdy nie tesknilam. xD Nie mam połączenia ze światem i ludźmi już tydzień prawie. :P Dawno nie chorowałam w dni szkolne. :P Wciąż nie czuje się najlepiej, w sensie fizycznym, ale psychicznie wspierają mnie znajomi. :P Ci najlepsi oczywiście w wielkiej przenośni. xD Tacy to najchętniej by mnie dobili,  życzą mi rychłej śmierci. xD Dziękuję, ale złego szybko szlag mnie trafia. :P