Bransoletki Ręcznie Robione: kwietnia 2014

Jak miło! Pewnie większość z Was wie, że jestem fanką Michael'a Jackson'a ;) Szkoda, że tak wielka gwiazda o tak pięknej duszy nie jest tak często wspominana w gazetach dla młodzieży... To smutne, że ludzie piszą o plotkach, które są na topie, o gwiazdach, którym odbiło przez pieniądze... Ale my fani Michael'a zawsze będziemy z niego dumni! Nie wolno oceniać ludzi po tym co pisze o nich prasa, po to by doszukać się szczegółów, by pokazać kogoś w jak najgorszym świetle, bo rządzi ludźmi zazdrość, że inni mogą osiągnąć swoje wszystkie cele... Dlaczego życzymy innym źle?... Czasami żałuję, że nie urodziłam się w czasach w, których muzyka była dziełem sztuki, która nigdy nie wychodzi z mody. Żałuję, że nie urodziłam się w czasach w, których dzieci cieszyły się z najmniejszej drobnostki i szanowały zabawki, bo wiedziały, że nie dostaną za chwile nowej chińszczyzny. Dziwi mnie to, że w dzisiejszych czasach to dzieci rządzą rodzicami, a nie na odwrót. Większość małych dzieci ma już telefony, samo decyduje ile bajek dziennie ogląda. Okropne jest to, że oglądając teledyski w większości można oglądać sceny, których dzieci nie powinny oglądać... W takim świecie żyję, w takich czasach. Ludzie sami siebie chcą zniszczyć. Ale dlaczego? Coraz ciężej jest znaleźć osobę godną zaufania, szczerą, tolerancyjną, dojrzałą i prawdziwą. Po co żyć w zakłamaniu? Mniemaniu o lepszym świecie? Każdy z nas jest małą cząstką tworzącą ten świat, więc czemu nienawidzimy się nawzajem? Nie potrafię zrozumieć niektórych sytuacji...Siła ludzka.... A tak naprawdę? Czy jesteśmy silni? Wracając do tematu, żałuję, że nie mogłam znać Michael'a osobiście. Trudniej jest zdobyć koszulkę z Królem Popu niż z nieistniejąca Hannah Montana... No, ale cóż. Wiele osób może zacząć tematy poniżania go... Taa.... Ale najpierw "Zacznij od siebie, tak właśnie ! Od gościa, którego widzisz w lustrze! A potem oceniaj innych...", trudne co? Przeczytałam multum książek o nim, wywiadów, obejrzałam multum filmów, przesłuchałam wszystkie możliwe piosenki z jego dorobku, widziałam ich tłumaczenie, wczułam się w melodię, chciałam poczuć co chciał przekazać w swojej muzyce innym.. Każdy wie o moim zafascynowaniu jego osobą, więc mam już z nim plakaty, kubek, filmy, książki (jego autobiografię z autografem..), poduszkę, poszewkę cuda na kiju , moje rysunki itd... :D Po tym co przeczytałam jak widać nie znienawidziłam go. Bo po pierwsze nie mam za co, a po drugie uważam i myślę, że dla każdego powinno to być rzeczywiste, O ZMARŁYCH NIE MÓWIMY ŹLE ! Tak więc tak ogólnie się rozpisałam trochę o życiu, trochę o moim idolu... A do czego zmierzam? Chciałabym serdecznie komuś podziękować, za coś co jest dla mnie bezcenne, wycinki z gazet o nim... Coś naprawdę pięknego! Naprawdę żałuję, że nie był moim całym dzieciństwem... Zapewne założyłabym swój własny zeszyt... Tak więc dziękuję ! Z całego serducha! W tym poście chciałabym podziękować moim przyjaciółkom oraz dobrym koleżankom! Dziękuję Paulinie, wariatce, która daje wypłakać mi się w jej ramię, mojemu wariatowi <3 dziękuję Klaudii za to, że próbuje mnie ocalić przed tym co mnie niszczy ( ja wszystko rozumiem Ty też, ale i tak wiesz, że ja wiem swoje), dziękuję Olci największemu ZZ i PP, za chwile spędzone na każdej lekcji, i za wszystkie nasze wspólne odpały... Dziękuję Monci za jej wszystkie teksty, bezpośredniość, za to, że jest moją szaloną Teresią... <3 Dziękuję Martynce, za to, że jest i jaka jest. Dziękuję Weronice za leżakowanie i te sprawy... Dziękuję Anicie wariatowi, Karolinie macho ;) dziękuję wszystkim. Nie tylko za dobro... Ale za to, że mnie doświadczyli... Sparzyłam się nie raz. Tak jak z resztą każdy. To tylko pozwala mi nie popełniać tych samych błędów. Szkoda, że jestem zbyt uczuciowa... Pytania możecie kierować na aska http://ask.fm/Zaplatana13 Tak więc mam małe co nie co za coś cudownego... DZIĘKUJĘ ! Wklejam niekto

re zdjecia...