Tak na dobry sen mam dla Was do obejrzenia trochę sznurkowych bransoletek. Nie mogę jeszcze zasnąć, może poczytam książkę bo o 5:40 trzeba wstać. Jutro zapowiada się ciężki dzień. Sporo męczących przedmiotów... Co rusz pada, albo nie pada i nie wiadomo jak się ubrać...
Chyba zbliża się typowa zimna i mokra jesień, co wcale mnie nie cieszy a doprowadza do zmiany nastroju, nie koniecznie w pozytywny sposób.
Nie nacieszylam się latem, ani ciepłem. To tak szybko minęło...
Dlatego coś wakacyjnego i z plaży jak najbardziej poprawia jesienne chandry..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz