Jodełka robiona dziś z rana dla szwagierki. :P Tydzień rozpoczęty nie za ciekawie, w dodatku zegarek mi stanął, mój zabytkowy zegarek! I do tego jakimś cudem usunely się moje posty! Te, których nie widzieliście.. :/ Jeśli usunęłam te zdjęcia to będzie kiszka.. :/ Denerwuje mnie ten blog niesamowicie. :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz