Wczoraj zrobiłam trzy brans, można powiedzieć, że jedną, bo dwie skończyłam po północy. Położyłam się spać o 1.30 a wstałam o 9.09 zrobiłam zdjęcia, sklejam posty, i lecę robić następne! Teraz to praktycznie nie robię nic innego jak tylko siedzę i plotę.. A Was coraz więcej. Brans dla mojej ukochanej chrzestnej, która wiele dla mnie zrobiła. :* Dziękuję kochana moja! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz