czwartek, 7 sierpnia 2014
Makrama II
Dziś 30 km za mną, dzień spędzony z babcią, która zadbała o to żeby tyłek urół mi o parę rozmiarów przez pół dnia pobytu u niej. :D Dałam siostrom i cioci ponad 50 brans były wniebowzięte, i już muszę udziergać jedną dla cioci. :D no tak to bywa :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz